Category Archives: Nowości

16gru/15

Daisy

12370879_987018721364971_3198638358683995719_oNo i stało się – Daisy niedługo była pod naszą opieką. Odnalazła ją i zakochała się w niej pewna Pani. Daisy tak głęboko zapadła Jej w serce, że nie wyobrażała sobie już życia bez niej. Tak więc suczka pojechała do swojego nowego domu. Obie dziewczyny szybko przypadły sobie do serca i są w sobie zakochane bez pamięci 🙂 Początki były troszkę trudne, ale już jest wszystko w porządku. Daisy szybko zadomowiła się w nowym miejscu i podbiła serce nie tylko pani Mirki, ale i wszystkich sąsiadów 🙂 Bardzo się cieszymy i mocno trzymamy kciuki za nieustające szczęście .

Niestety, zdarzają się sytuacje od nas kompletnie niezależne. Mimo,że Daisy rozkochała w sobie wszystkich w nowym miejscu, nadal jest do adopcji 🙁

Los lubi płatać figle. Z powodu dolegliwości suczka na razie nie jest do adopcji. Czy będzie? tego jeszcze nie wiadomo, więcej można się dowiedzieć na:

https://forum.hovawarty.info/viewtopic.php?f=42&t=342&sid=c75244f55dd5be86622005d83736b833#p4214

06gru/15

Nufka

12314122_494480147398829_6021220829197207317_nBlond Ślicznotka to najnowsza podopieczna fundacji HovaWarty. Jest sporo mniejsza, niż rasowy hovawart, ale urodą idealnie wpisuje się we wzorzec rasy, a przede wszystkim, desperacko potrzebowała naszej pomocy. Ta młodziutka sunia zdążyła już bowiem poznać, co znaczy bezdomność, ulica oraz walka każdego dnia o siebie i swoje szczenięta.
Na szczęście, to wszystko to już przeszłość. Teraz będzie już tylko lepiej. Powodzenia Ślicznotko!

Kontakt hovki@hovawarty.info

Więcej informacji i zdjęć o suczce na forum https://forum.hovawarty.info/viewtopic.php?f=19&t=355&sid=77f03e192c5584a2aed27ca4c1715206#p4353

 

18lis/15

Daisy – blondynka z łańcucha

12191256_972690179464492_4908281623144228235_oPod skrzydła fundacji trafiła kolejne skrzywdzone przez człowieka psie serce. Daisy to młoda suczka. Nie jest agresywna, jest wesoła, skoczna, lubi kontakt z człowiekiem. Jej właściciel nie miał czasu dla niej, dlatego większość swojego życia spędziła na łańcuchu, z tego też powodu jest niewychowana. Daisy będzie odrobaczona, zaszczepiona i wysterylizowana. Więcej informacji o Daisy na forum https://forum.hovawarty.info/viewtopic.php?f=19&t=342&sid=906e479edd42ad323d67f1877e0362ab

14paź/15

Przypominajka!! Publikacja książki tuż tuż!!

unnamedZ przyjemnością przedstawiamy publikację „Rozmowa przez dotyk. GaSa – masaż relaksacyjny psów”, nad którą Fundacja HovaWarty objęła patronat. Autorka, Marta Mucha-Balcerek dzieli się wiedzą, jak za pomocą dłoni rozmawiać z tymi, z którymi trudno porozumieć się słowami oraz uczy, jak przy okazji dbać o siebie i swój stan ducha. Warto przeczytać!
Egzemplarz ofiarowany nam przez Autorkę zostanie zlicytowany na najbliższym bazarku dla naszych podopiecznych. Dziękujemy i Polecamy!!!

O autorce i o treści książki w pigułce https://www.dropbox.com/s/7q5xzef0mvuzi0d/materialy_ksiazka_gasa_mucha-balcerek.doc?dl=0

14paź/15

Ivo – pies idealny!

12139972_477892699057574_7607417418503906369_oIwo to Prawdziwy Szczęściarz. Bo jak inaczej nazwać psa, który całe swoje 4-letnie życie spędził na łańcuchu i nagle, w Światowy Dzień Zwierząt otrzymuje najpiękniejszy prezent – Nowe Życie? Wszystko to dzięki fundacji „HovaWarty”, „Setery w Potrzebie” – Oddziałowi Fundacji Mikropsy oraz „Ostoja” Psi Hostel. Nasze organizacje połączyły siły, by życie kolejnego psa nabrało barw. Trzymajcie kciuki!

Ivo to pies stworzony do kochania, do zabaw z człowiekiem, do przebywania wszędzie tam, gdzie jego człowiek. To pies – ideał. Jak nie wierzycie to poczytajcie o nim tu https://forum.hovawarty.info/viewtopic.php?f=19&t=335&sid=cc7416e0c09ec398d23a4be04072c196#p4195

26wrz/15

Rozmowa poprzez dotyk

11999830_937505089650443_3930940288692899775_oFundacja „HovaWarty’ jest jednym z patronów tej jakże użytecznej książki, a oto słów kilka o książce, o metodzie i o autorce książki.

Opis książki/fragment wstępu:

„To nie jest podręcznik weterynaryjny ani zoofizjoterapeutyczny – to moja wizja masażu relaksacyjnego psów. (…) „Rozmowa poprzez dotyk. GaSa – masaż relaksacyjny psów” to sposób na powtórzenie wiadomości dla tych, którzy już poznali mnie osobiście oraz stworzenie możliwości dowiedzenia się więcej o mojej wizji masażu dla tych, którzy nie mieli jeszcze takiej możliwości.”

O metodzie/na okładce:

Masaż GaSa to rozmowa za pomocą dłoni z tymi, z którymi trudno porozumieć się słowami. To odkrywanie, jaki rodzaj kontaktu odpowiada naszemu podopiecznemu. To nieustanna komunikacja, czas na praktykowanie uważności i otwartości na czworonoga. GaSa to również sposób na zadbanie o siebie i swój stan ducha, na bycie TU i TERAZ. Podczas naszego spotkania w dotyku uczymy się, aby niczego nie oczekiwać i do niczego się nie przywiązywać, gdyż za każdym razem jest inaczej.

O autorce:

Marta Mucha-Balcerek – autorka GaSa, dla której masaż i przebywanie z naszymi mniejszymi braćmi to orzeźwiający oddech w pędzącej rzeczywistości. Z wykształcenia zootechnik, absolwentka kursów: fizjoterapii psów w 1. Deutsche Ausbildungsstätte für Hundephysiotherapie oraz Instruktora Masażu Shantala.

Kontakt do autorki gasa.martamucha@gmail.com

 

22wrz/15

Żegnaj Ulu !

11261712_474078942772283_7348455023182459162_nPies to najlepszy przyjaciel człowieka. Tak jak my ma swój świat, uczucia i potrzeby, które nie ograniczają się tylko do pełnej miski i dachu nad głową. Pies w swojej naturze ma potrzebę kochania i bycia kochanym. Niestety, bardzo wielu ludzi o tym zapomina, gdy pies się zestarzeje i nie spełnia już oczekiwań swych właścicieli, którzy potrafią pozbyć się go jak niepotrzebnego śmiecia. Najprawdopodobniej taki los spotkał naszą Ulę – pewnie została wyrzucona i tak trafiła do schroniska. Była zrezygnowana, smutna, straciła wolę życia. Przestała walczyć, była obojętna na wszystko wokół. Ale uśmiechnął się do niej los i spotkała na swojej drodze Teresę, wspaniałego człowieka i przyjaciela.
Tereska ofiarowała Uli coś więcej niż pełną miskę, ciepły kąt i opiekę weterynaryjną. Ofiarowała jej nowe życie. Ula pokochała od nowa, odzyskała radość życia.Odmłodniała, szybko doszła do siebie. Znów mogła cieszyć się życiem i miała to, czego najbardziej pragnęła: kochała i była kochana. Przez ostatni rok swojego życia była w raju, który sprawiła jej Tereska. Za miłość odpłaciła miłością. Niestety, wiek i wcześniejsze przejścia zrobiły swoje. Ula odeszła. Teraz już bez bólu i wysiłku biega za Tęczowym Mostem. Żegnamy naszą byłą podopieczną, dziękując Teresie za Jej ogromne serce. Żegnaj Ulu! Tereska, nasze myśli i uczucia są teraz z Tobą.

24sie/15

Kalendarz!!

ikonki-gotowe-03Kochani! Jako fundacja działamy od niedawna, ale mamy już spore sukcesy na koncie. Udało się nam znaleźć wspaniałe domy dla wielu poszkodowanych psiaków. Nie prowadzimy działalności gospodarczej, więc nie mamy zapewnionych stałych dochodów, utrzymujemy naszych podopiecznych z datków i ze sprzedaży cegiełek. Bardzo wiele Wam zawdzięczamy. Chcemy, aby kolejną taką cegiełką był fundacyjny kalendarz. Będą tam nasi podopieczni, którzy już nie muszą iść z podkulonym ogonem przez życie, ale chcemy też, aby w tym kalendarzu znalazły się nasze ukochane hovki, wypieszczone pupile. Chcemy w ten sposób pokazać,że nie tylko wychuchany i wypieszczony pies od małego, potrafi być najwierniejszym przyjacielem człowieka, ale również te psy, które mają ciężkie przeżycia za sobą. Dlatego wątek przewodni tego kalendarza to „Mój hovawart – moje szczęście”. Przysyłajcie na adres poczty hovkowej hovki@hovawarty.info po trzy zdjęcia swoich pupili. Pora roku jest obojętna. Pamiętajcie, że nasi obecni i przyszli podopieczni liczą na Was. Im więcej uda się nam zgromadzić środków, tym większej liczbie psów uda się pomóc, a Wy będziecie mieć wyjątkową pamiątkę. Dziękujemy.

Tu link do już nadesłanych zdjęć https://www.dropbox.com/sh/8vns8qqirwwpm9m/AACtPvWkCuUr19b0M3ndks4Xa?dl=0

16sie/15

Viva w domu!

11012780_459482270898617_8044087063267662759_nWierzymy, że na każdego psa gdzieś czeka jego Własny Człowiek i Własny Dom. Naszym fundacyjnym zadaniem jest pomóc odnaleźć się niektórym psom i niektórym ludziom oraz domom. Radość jest przeogromna, ale bywają też łzy. Łzy szczęścia, że oto kolejny z naszych podopiecznych, boleśnie doświadczonych przez los, rozpoczyna nowy, szczęśliwy rozdział życia i że znów udało nam się uszczęśliwić ludzi, którzy czekali na psa. Dziś łzy popłynęły z powodu Vivy. Cudowna suczka, obraz wszelkich psich cnót, właśnie pojechała Na Swoje. Cieszcie się i płaczcie razem z nami, i przyłączcie się do życzeń dla Vivki i Jej Rodziny na Nową, Wspólną Drogę – Wszystkiego Najlepszego!

 

https://forum.hovawarty.info/viewtopic.php?f=42&t=269&sid=4b91b216460e4d1e56a37fbbcb351265#p3562