Oto Lola. Lola jest pod opieką fundacji od lipca. Nie znamy jej historii. Błąkała się przy drodze w okolicach Wrocławia, z żółtą piłką w pysku. Czy ktoś ją porzucił zostawiając piłeczkę na pożegnanie? To możliwe. Nie dowiemy się, ale to teraz nieważne.
Ważne, że już jest dobrze. Przeszła badania weterynaryjne, jest zdrowa i wysterylizowana. Zapoznała się z fryzjerem. A przede wszystkim zapoznała się z człowiekiem, innymi zwierzętami, zabawą, treningiem. Przeszła długą drogę i dziś już się nadaje do adopcji.
Lola została określona przez weterynarza , jako pies 4-5 letni. Waga ok 28 kg, wysokość ok 53 cm.
Jest silnym i szybkim psem. Uwielbia wszelką aktywność – bieganie, spacery, zabawa z piłką albo szarpakiem. Ma świetny węch, lubi wyszukiwanie karmy w macie węchowej, na trawie czy w zabawce. Jazda samochodem jak najbardziej. Nie ma problemu z zostawaniem w domu albo aucie. Głaskanie za uchem,po pyszczku czy karku – ok, ale po łapach już nie. Łapa jest niedostępna, być może wiąże się to z jakimś urazem z przeszłości.
Jakiego domu potrzebuje? Przede wszystkim aktywnego.Lola potrzebuje zajęcia, wysiłku fizycznego i psychicznego. Osoba , do której trafi musi mieć doświadczenie z psami. Musi być konsekwentna i wiedzieć, jak zapanować nad jej emocjami. No i w nowym domu nie może być drugiego psa. Lola potrzebuje swojego człowieka, odda mu całe psie serce i na pewno nie podzieli się swoim szczęściem z innym czworonogiem.
Więcej zdjęć na : https://www.facebook.com/hovawarty/posts/1658043614375804
Wydarzenie na Fb: https://www.facebook.com/events/202284441379641