Pod opiekę naszej fundacji trafił kolejny podopieczny. Blond chłopak. Biszo do schronu trafił w kiepskim stanie. Przerażony, w tym strasznym miejscu dorobił się w krótkim czasie łatki agresywnego. W kojcu przebywał sam. Jak tylko dowiedzieliśmy się o tym biednym psiaku, natychmiast postanowiliśmy mu pomóc i dać chłopakowi drugą szansę na normalne życie. Biszo jest bardzo wychudzony, zabiedzony, zapchlony. Od razu po przyjeździe do hoteliku został odrobaczony i odpchlony. Dzień po przyjeździe okazało się, że ma infekcję płuc. Jakby tego było mało przyplątała się blondynowi biegunka. Na szczęście jest pod dobrą opieką. Zamieszkał razem z innym naszym podopiecznym – z Agatem.
Więcej informacji o Biszo na naszym forum pomocowym. https://forum.hovawarty.info/viewtopic.php?f=42&t=196&sid=4960f2d0841ad329441e69a6f42e7553&start=30#p2945