Viva bardzo szybko się zaaklimatyzowała w hoteliku i podbiła serce tymczasowej opiekunki. Mądra opieka, szacunek i uczucia okazane psu działają cuda. Viva ma teraz mnóstwo atrakcji i sytuacji ,w czasie których pobiera nauki i przechodzi rehabilitację. Zapoznała się już kotem, z kocim profesorem, który udzielił suczce kilku cennych lekcji. Poznała starego, mądrego i doświadczonego psa, który rozpoczął przywracanie Vivie zaufania do innych psów. Była już u weterynarza, wizytę zniosła bardzo dzielnie. Zabiegi w SPA pomogły czarnuszce w odzyskaniu pięknego wyglądu, przy okazji okazało się ,że Viva ma słabą tolerancję na takie zabiegi. Na razie, bo sucz się szybko uczy i ma mądrą opiekunkę. Jest pełna energii, spragniona kontaktu z człowiekiem. Bardzo jej zależy na wspólnej pracy. Oj ,będzie ktoś miał z niej niesamowitą pociechę. Więcej zdjęć Vivy na forum pomocowym https://forum.hovawarty.info/viewtopic.php?f=19&t=269&sid=ada246e1d0eeda7cd1525f434a4fd95f#p3562