I stało się ! Brysia zawładnęła w całości sercami swych opiekunów, a Ci już nie wyobrażają sobie życia bez czworonożnej blondyny. Dom tymczasowy Brysi zamienił się w dom stały. Wszyscy są szczęśliwi, zadowoleni, kochają się wzajemnie i nie wyobrażają życia bez siebie. Czy trzeba czegoś więcej ? Brysia trafiła do wspaniałych ludzi, którzy zapewnili jej zaspokojenie wszystkich psich potrzeb, łącznie z tym najważniejszym – miłością. Życzymy Wam wielu radosnych i wspaniałych wspólnych chwil. Powodzenia !